Halina Gniewek

with Brak komentarzy

Wolna Gromadka

Kiedy zaprosiliśmy Halinę Gniewek do napisania na ObywalelePRO o swoim społecznikowaniu, odpisała: 
Sama nie wiem, co mogłabym o sobie napisać. Jestem normalną osobą ze średniej wielkości wsi. Moim głównym celem jest walka o  demokrację i prawa człowieka.
Kiedy poprosiliśmy o więcej informacji okazało się, że w swojej wsi zrobiła bardzo dużo. 
Halina Gniewek

Samorządowa Karta Rodziny

Pomysł zorganizowania grupy Wolna Gromadka przyszedł mi do głowy po uchwaleniu przez radnych Samorządowej Karty Rodziny, chcieliśmy zawalczyć o anulowanie tej uchwały. Tu współpracowaliśmy z Kulturą Równości z Wrocławia. 

Lokalne media donosiły o wydarzeniach, o których Halina pisze tak oszczędnie i skromnie.
17 sierpnia 2021 r. „Nowiny Jeleniogórskie” 
Gromadka jest jedyną gminą na Dolnym Śląsku, gdzie radni uchwalili Samorządową Kartę Praw Rodziny, przez wiele środowisk uważana za homofobiczną i dyskryminacyjną. Gminę ujęto przez to w Atlasie Nienawiści. „Atlas” to przedsięwzięcie czworga aktywistów, monitorujących tego rodzaju uchwały samorządów. Trafiają do niego gminy, w których uchwalano właśnie SKPR albo rezolucje przeciwko “ideologii LGBT”. Oba dokumenty przygotowała i zachęca do ich uchwalenia fundamentalistyczna organizacja Ordo Iuris. (..) Uchwałę mocno kontestowała część mieszkańców gminy, skupiona m.in. wokół grupy Wolna Gromadka. Ich apele z początku tego roku od wycofania się z uchwały nie przyniosły rezultatu. Samorządowcy nawet nie raczyli rozpatrzyć ich wniosku.

Na początku było nas troje: mój młody sąsiad – Krzysztof Kozłowski i kolega – emerytowany nauczyciel języka polskiego – Mahawir Domański.  Kiedy w listopadzie 2020 roku pomyślałam, że zorganizujemy  w Gromadce protest po wyroku Julii Przyłębskiej było nas 8 osób. Napisałam na kartonie: “Gromadka to też kobieta – wolna, tolerancyjna, europejska”.

Protestów w Gromadce było chyba pięć. Dołączyli do nas ludzie z Bolesławca i Zgorzelca. (miałam za to sprawę sądową, którą wygrałam). 

Bolesławiecki portal istotne.pl z 11.sierpnia 2021
Komisariat Policji w Kruszynie oskarżył Halinę Gniewek o organizację i przewodniczenie zgromadzeniu wbrew zakazowi. Miało to być 26 listopada oraz 3 i 10 grudnia 2020 roku.
Sąd Rejonowy w Bolesławcu wydał wcześniej w sprawie wyrok nakazowy, który Halina Gniewek zaskarżyła. Sąd uznał ją winną popełnienia zarzucanych czynów i wymierzył karę 500 zł grzywny. 
Podczas rozprawy 17 lutego 2022 r. oskarżona wyjaśniała, że nie przewodniczyła ani nie organizowała spacerów w ramach Strajku Kobiet. – Jestem osobą prodemokratyczną i denerwuje mnie, jak dzieje się coś niezgodnego z Konstytucją – mówiła wówczas Halina Gniewek. – Nie byłam ani organizatorką, ani nie przewodniczyłam spacerom w Gromadce. Spacery w tych dniach to były spontaniczne akty. Jedyne, co organizowałam w Gromadce, to Tour de Konstytucja.
– Brak jest dostatecznych dowodów, że obwiniona zorganizowała i przewodniczyła protestowi. Sąd uznał, że obwinioną należy uniewinnić – powiedział sędzia Rafał Gruca z Sądu Rejonowego w Bolesławcu.

Tour de Konstytucja

Następnie znalazłam na facebooku informację o projekcie Tour de Konstytucja i zgłosiłam Gromadkę. Z tego co wiem, byliśmy wówczas jedyną wsią, która chciała uczestniczyć w tym projekcie. Poprosiłam o pomoc wspomnianych znajomych, zaprosiłam do współpracy Bolesławiecki Strajk Kobiet i zaczęliśmy przygotowania.  Pomocy udzielała też moja rodzina. Niestety nie otrzymałam żadnej pomocy od władz gminy i Gminnego Ośrodka Kultury.  Miejsce zapewniła nam właścicielka Domu Opieki. Było to również wydarzenie dla pensjonariuszy. Na powitanie była piosenka, chleb i sól.  Bardzo pomogła nauczycielka wówczas kl. VI Gabriela Bytner, której uczniowie napisali krótkie teksty na temat tolerancji – były one wyeksponowane podczas przystanku.

Tour de Konstytucja
Halina Gniewek i Danuta Przywara Tour de Konstytucja
Halina Gniewek TdK

Uczniowie brali udział w inscenizacji, która została przeze mnie napisana. Tematem była Konstytucja. Pani Konstytucja ubrana w barwy narodowe wraz ze swymi dziećmi (artykułami  Konstytucji) przedstawiały owe artykuły, natomiast zaproszeni prawnicy : Monika Frąckowiak, Waldemar Żurek i Maciej Prabucki, tłumaczyli je na język bardziej przystępny.  Był też wątek prześmiewczy – podczas wystąpień prawników przeszkadzał im Pinokio i… cjant. 😊

Poza tym były też zajęcia dla dzieci, luźne rozmowy z zaproszonymi gośćmi. 

Myślę, że wszyscy byli zadowoleni. Były też pierogi i chleb ze smalcem i ogórkiem dla wszystkich. 

Jakie były reakcje miejscowej społeczności? Jak wszędzie jedni popierają, wspierają, inni wręcz przeciwnie. Dla mnie nie ma to zbyt wielkiego znaczenia. Po prostu chcę coś zrobić i robię. II edycja Tour de Konstytucja odbyła się w Bolesławcu przy pomocy Bolesławieckiego Strajk Kobiet. Z Gromadki byłam sama. Mam wrażenie, że ludzie się wypalili. III – tegoroczna edycja – praktycznie zrobił ją Robert Hojda, niezrównana Danuta Przywara (mój wkład był mierny ze względu na stan zdrowia) – przywieźli super gości. Natomiast miejsce, wszelkie niezbędne akcesoria załatwiała koleżanka z Bolesławieckiego  Strajku Kobiet. 

Oczywiście pomoc silnych chłopców z Bolesławca też była nieoceniona. 

Plany i możliwości

Czasem opadają mi ręce, bo mam wrażenie, że ludzi dopada jakaś niemoc, niechęć do robienia dobrych rzeczy.  Na. Marsz równości we Wrocławiu w 2022 pojechałam sama z Gromadki.  Kongres Kobiet we Wrocławiu – sama. Mimo wszystko, mimo tego, że czasem nie daję rady, zbieram się znowu i znowu coś wymyślam, coś chcę zorganizować. 

Obecnie moim celem jest zorganizowanie spotkania z Tomaszem Piątkiem w Gromadce. Moim marzeniem jest obudzić młodych do działania.

Teraz Wolna Gromadka, to tylko grupa na fb. Ale mam nadzieję, że znowu będzie aktywna. Muszę tylko podreperować zdrowie – nie chcę się poddawać. 

Jestem na emeryturze, pracowałam w lokalnej firmie Odlewnia Żeliwa “Gromadka”, tam również wymyślałam jakieś imprezy. Pamiętam pierwszą w latach 80-tych – “wybory polmisków” na Dzień Kobiet. Wyobraźcie sobie facetów poprzebieranych w damskie ciuszki, peruki, kabaretki, kiedy wyszli, aby się zaprezentować sala – ponad 100 kobiet – nie mogło powstrzymać śmiechu. Nie było nudnych goździków i rajstop – była impreza. Nawet dyrekcja włączyła się czynnie w zabawę.  Kiedy włazi mi coś do głowy – muszę to zrobić. 

Halina Gniewek w kapeluszu

Halina pisze, że ludzi  dopada niemoc, niechęć do robienia dobrych rzeczy, że nieraz zostaje sama ze swoimi pomysłami na kolejną aktywność.  Wypalenie „dopada” wielu aktywistów/aktywistek.  Skarżyła się na to także inna nasza bohaterka Wiolka Piwowarska.
To bardzo ważny problem, pisaliśmy o tym (Wypalenie aktywistyczne) i  o sposobach radzenia sobie z wypaleniem.  Wielu działaczy ma wobec siebie wygórowane oczekiwania, którym trudno sprostać ,a przecież chodzi o dawanie dobrego przykładu, a nie zbawienie świata w pojedynkę. Wolna Gromadka to grupa, która nadal istnieje. Może warto zapytać, kto z grupy da Halinie zmianę (jak w kolarskim peletonie)?

Skomentuj:

Skip to content